20 gru 2012

To już koniec...



W związku z tym, że już jutro koniec świata, chciałbym się z wami pożegnać. To był krótki lecz wspaniały miesiąc. Jestem niemiernie szczęśliwa i zadowolona z wyników osiągniętych przez mój skromny blog. Chcę wam również powiedzieć, że wasze wsparcie było dla mnie nieodzownym powerem w dążeniu do celu, czyli spełnieniu marzenia posiadania bloga. Byliśmy razem miesiąc, lecz nie zapomnę tego do śmierci. No cóż... dam radę spamiętać do jutra czyli w sam raz :)

Żegnajcie kochani :*



.....................................................................................................................................



A tak na poważnie to nie. Nigdzie się nie wybieram i choć wszystkie podziękowania płyną prosto z serca, to zamierzam was jeszcze ponudzić przez jakiś czas. Ale skoro wszyscy tak głośno trabią o tym końcu świata, postanowiła i ją zaczepić o ten temat. 

A więc jak wy sadzicie? Przeżyjemy czy też utoniemy w deszczu żelków ^^? 

Piszcie swoje wyobrażenia armagedonu. Realne czy też nie :)


18 gru 2012

"Ostatnia spowiedź" - Nina Reichter

Tytuł: Ostatnia spowiedź.
Tytuł oryginalny: Letzte Beichte
Autor: Nina Reichter

Seria/cykl wydawniczy: Ostatnia spowiedź tom I
Wydawnictwo: Novae Res s.c.
Data wydania: 12 listopad 2012
Liczba stron: 380

HIT INTERNETU! ZAKOCHAJ SIĘ W HISTORII, KTÓRĄ POKOCHAŁY SETKI LUDZI.
Pełna napięcia, romantyczna opowieść o miłości w szponach show biznesu.
Poznaj tom I cyklu Ostatnia spowiedź.
Bradin Rothfeld jest dziewiętnastoletnim rockmanem. Kobiety w całej Europie wzdychają do jego brązowych oczu i cudownej, niemal dziewczęcej urody. Wracając z trasy koncertowej Brade spóźnia się na przesiadkę i spędza noc na opustoszałym lotnisku. Jeszcze nie wie, że będzie to najdziwniejsza noc w jego życiu. Spotyka wtedy Ally Hanningan. Tajemniczą Amerykankę, która go nie rozpoznaje. Spędzają ze sobą kilka magicznych, niezapomnianych godzin. A późnej wspaniała noc się kończy.
I oboje już wiedzą, że nie spotkają się więcej.
Nigdy więcej.
Bo zbyt mocno czują, co rodzi się między nimi.
Żadne z nich nie może się teraz zakochać.
Ally jest zajęta – uwikłana w dziwny związek, z którego na razie nie może się wyplątać, a Brada obowiązuje kontrakt płytowy, który mówi – „prasa nie może odkryć twoich kobiet”. Brade jednak używa podstępu i ciągnie tę znajomość. Pozostaje tylko jeden szkopuł. Ally nadal nie ma pojęcia, kim jest Bradin.
I również skrywa pewien sekret.
Co zrobi Bradin, pragnąc dziewczyny, której nie powinien nawet tknąć?
Miłość, zazdrość, show biznes.
Ostatnia spowiedź
Poczuj, jak kocha ten, którego kochają tysiące…



Na co zawsze jest moda? Na miłość! A czy można wyobrazić sobie coś romantyczniejszego niż zakazane uczucie? I to na dodatek nie pomiędzy byle kim, lecz zwykłą kobietą i sławnym muzykiem? Oh… ile z nas marzyło o tym, że ich idol je zauważy i pokocha. Problem polega jednak na tym, że Ally nie wie kim jest Bradin. Mimo to rodzi się między nimi uczucie... Ale czy oszukiwanie w miłości komuś wyszło na dobre?
Do książki podchodziłam, jak zwykle ja sceptycznie. Miałam lekkie obawy czy przebrane przez kolejne „romansidło” z mdławą historyjką w tle. I cóż… Nie tylko przebrnęłam, ale i pokochałam. Książka ta jest wyjątkowa. Zachwyciłam się nią począwszy od różowej (wewnątrz) okładki, po "Ciąg dalszy nastąpi".  Cała akcja cały czas kręci się praktycznie wokół miłości bohaterów a mimo to nie ma się ochoty rzucić książką w kąt z myślą „nigdy więcej” Wręcz przeciwnie. Chce się więcej. Łaknie tego, jak kolejnego oddechu. Nasze myśli już nie należą do nos, a każdy wstrzymany oddech jest wręcz bezwarunkowy. 


Książka zachwyca przede wszystkim opisami tak realistycznymi, prostymi i dosadnymi które idealnie pomagają czytelnikowi wyobrazić sobie tą sytuację. Nie ma tu zbyt dużo zbędnych w tym wypadku zbędnych opisów miejsc. Odpowiednią atmosferę książce dodają same przemyślenia bohaterów. Ich uczucia. I chociaż zawsze uważałam, ze to dialogi nadają szybkość akcji, dynamikę książki i są po prostu najbardziej dosadne, ta książka wywróciła moje rozumowanie o 180 stopni.
  
Lecz ja to ja, i nie zamierzam tylko wychwalać. Książka jest przepiękna. To niezaprzeczalna prawda i nawet ja nie znajdę w niej dużo minusów (no chyba że za jej czynnie zabierze się zatwardziały fan akcji i horrorów) ale jednym z nich jest po prostu…. Przesłodzenie. Można to zauważyć dopiero po przeczytaniu książki, a tak przynajmniej było w moim wypadku, lecz myślę, że nawet to dodaje urokowi tej książce. Oraz niestety trochę irytowała mnie ta ciągła zmienność i  niezdecydowanie bohaterów, chociaż z góry ich los był przesądzony.

Co nieco o debiutującej autorce, czyli… liczę na więcej. Jest styl, przekaz, całość, genialność prostego pomysłu ubranego w słowa. Nie jest to może wybitna pisarka, lecz myślę iż tylko doświadczony pisarz lub pewny swego geniuszu może pozwolić sobie na ciężki i zawiły język w książce.

Podsumowując. Jedno z dzieł literatury o miłości i cieszę się, że zdążyłam przeczytać tą książkę przed końcem świata ;) A tak po za tym, jak można było to tak zakończyć??!! Na pewno sięgnę po kolejny tom. Polecam.


 Moja ocena: 9/10

9 gru 2012

"Trafny wybór" - J.K. Rowling

Tytuł: Trafny wybór
Tytuł oryginalny: The Casual Vacancy
Autor: Joanne Kathleen Rowling
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 14 listopada 2012
Liczba stron:  512


Barry nie żyje. Ta niespodziewana śmierć pogrąża Pagford w chaosie. Na jaw wychodzą tajemnice mieszkańców. Urocze miasteczko z brukowanym rynkiem i wiekowym opactwem już nigdy nie będzie takie jak dotąd.

Wybucha wojna bogatych z biednymi, nastolatków z rodzicami, wojna żon z mężami i nauczycieli z uczniami. Kto przejmie władzę po Barrym? Jak daleko się posunie w tym zaciekłym konflikcie?

Pełna czarnego humoru, błyskotliwa i prowokująca wielka powieść o małym miasteczku. 



Barry Fairbrother nie żyje. Jedna z najbardziej poważanych i aktywnych społecznie osób społeczności jakże dumnego miasteczka Pagford. Nikt z nas chyba nie przypuszczał, że śmierć jednej osoby może wywrzeć aż takie skutki na reszcie społeczeństwa. Ale Barry nie był byle kim. Był przyjacielem, pomocnikiem, powiernikiem, mężem, ojcem a przede wszystkim radnym. Po jego śmierci nie jedna osoba poczuła się zagubiona i wcale nie chodzi tu o rodzinę, jak można by pomyśleć. Bez jego planu dla miasteczka wszyscy zaczynają popadać w tarapaty. Lecz kto będzie najbardziej godny przejąć po nim stanowisko? Ojciec, będący tyranem rodziny? A może człowiek, niemający w ogóle o niczym pojęcia? I co stanie się z tymi, na których te wybory najbardziej się odbiją? Duch_Barry'ego_Fairbrothera czuwa nad wszystkim....

Rowling to autorka bestsellerowej serii o czarodziejskim świecie Harrego Pottera, ale to już chyba każdy wie. Jej najnowsza książka nie ma jednak z czarami nic wspólnego. Nie opowiada o magicznych przygodach chłopca z latającą miotłą i peleryną niewidką. Jest o życiu. Normalnym, przeciętnym życiu każdego z nas. Dlatego też, pomimo ogromnego rozgłosu dookoła tej książki nie zamierzała po nią sięgnąć w najbliższym czasie. Lecz kiedy moje kochane bibliotekarki wygrzebały ją dla mnie z czeluści biblioteki, pomyślałam "czemu nie? Warto się na własnej skórze przekonać, czy Rowling jeszcze umie pisać". No i cóż... Czy umie?

Do książki podeszłam z niejakim entuzjazmem i spojrzeniem całkowicie omijającym autora. Czytałam to, nie myśląc o tym co było. Jakby to był debiut literacki. I uważam że dobrze zrobiłam. Długo zastanawiałam się, jaki uczucia wywołała we mnie ta książka. Teraz już wiem, że po prostu... żadne.

Akcja książki niczym po prostu nie zachwyca. Jest monotonna, ciągnięta jakby na siłę i choć przyznam, że problemy w niej przedstawione są niezwykle życiowe i szokujące, są one opisywane w błahy sposób. Nie czuć tego przerażenia w monetach zagrożenia. Tego dreszczyku, co będzie dalej. Po prostu nie można wczuć się w skórę bohatera, a bez tego, co warta jest książka? 

Styl i język wciąż w niektórych momentach są naprawdę na mistrzowskim poziomie. Widać w nich lata doświadczenia i pewności siebie. Lecz czami to gubi autorkę, która zbyt bardzo absorbuje się jednym tematem. Dla mnie to po prostu coś nierzeczywistego, aby śmierć jednej osoby uruchomiła tak ogromy mechanizm zdarzeń. Jednak pomimo tego iż Barry nie żyje, można się od niego wiele nauczyć. Był on człowiekiem wielkich czynów i jeszcze większych planów. Potrafił pomagać i nadawać z siebie wszytko. A przekaz moralny i nauka idą na ogromy plus książki.

Wciąż jeszcze trochę gubię się w akcji. Zapamiętanie dla mnie takiej ilości głównych bohaterów, występujących na zmianę w każdym rozdziale z moją sklerozą jest wprost przytłaczająca. Niemożliwość przypasowania imienia do postaci skreśla odgórnie rozpoznanie się w lekturze. Czułam się trochę tak, jak na herbatce u najstarszej kobiety we wsi, która wie wszystko o wszystkich i postanowiła się ze mną tym podzielić. 


Mimo wszytko książka jest przyjemna. Wymagająca dobrej pamięci, ale poruszająca ważne tematy i mówiąca o rzeczach, które dzieją się na co dzień, niezauważany przez większość społeczeństwa. Taka tam... zwykła szara rzeczywistość, w której każdy z nas żyje. Myślę, że zbyt duży rozgłos wokół książki robi wielkie nadzieje, choć tak właściwie większość "promotorów" nawet nie wie o czym ona jest. Jakby powiedziałam moja babcia:
"Krowa która dużo muczy, mało mleka daje" (ale jednak na śmietanę, może starczy....)

Małe sprostowanie co do całości. Książka nie jest jedna do końca zła i polecam ją każdemu lubującemu się w literaturze pięknej, jednak osobiście uważam iż nie jest to mistrzostwo w tego typu kategorii, a i autorka lekko się w nim gubi.


Moja ocena 5/10

6 gru 2012

Mikołajkowe podarunki


Dziś był u mnie miły, starszy Pan z brodą i zostawił mi wspaniałe podarunki. Wprost nie mogłam się nimi z wami nie podzielić.  A oto i moje prezenciki :) 
(z góry przepraszam za niską jakość zdjęć robionych w pośpiechu)




Oh... Moja ukochana książeczka. Na "Dziewczyna i chłopak wszystko na opak" polowałam od obejrzenia ekranizacji. Po prostu się w niej zakochałam. 
I tu muszę podziękować mojej Mikołajce, czyli wspaniałej Niewiaście - mojej przyjaciółce. Dziękuje kochana :*




A to zaś są moje zaczepiste samochodziki :) Ten duży to Optimus, a mały Babi. Imiona posiadają po swoich większych (choć nie do końca podobnych) odpowiednikach z filmu "Transformers" który oczywiście również uwielbiam. Coś czuję, że zostanę dużym dzieckiem na zawsze. ;)
Za ten prezent dziękuje zaś mojej drugiej przyjaciółce, Kasikowi, która się o to nagminnie upomina. Przepraszam kochana, że o TB zapomniałam :*


A wy kochani? Co wam dziś Mikołaj przyniósł w worku? Piszcie :)

A w związku iż u mnie niedawno wreszcie spadł śnieg, coś na wesoło i świątecznie (choć jeszcze nie do końca ta pora ;))


3 gru 2012

Meg Cabot - kartoteka autora


Trochę oficjalnie:

 Meggin Patricia Cabot, znana pod pseudonimem Meg Cabot (ur. 1 lutego 1967 r. w Bloomington w USA), pisała również pod pseudonimem Jenny Carroll. Amerykańska pisarka znana z romantycznych komedii dla nastolatków i dorosłych. Napisała i opublikowała niemal 60 książek.

A teraz czas na mnie:

Meg to autorka mojego hm... nie mogę powiedzieć dzieciństwa, gdyż książki (oh tak... niestety) zaczęłam namiętnie czytać mając już około 12 lat, ale to właśnie jej twórczość gościły na moich półkach w początkach przygody z czytaniem :) Wszystkie jej powieści są lekkimi i miłymi lekturami dla zarówno początkujących i nastoletnich czytelników jak i doświadczonych i starszych jako przerywnik pomiędzy bardziej wymagającymi lekturami, by nie przepracować mózgu : P.

Książki te opowiadają głównie o zwykłych nastolatkach, ich niezwykłych perypetiach i oczywiście, jakby inaczej o miłości. Każda z stworzonych przez nią postaci jest inna i niepowtarzalna. Akcja książki nigdy nie nudzi. 
Jednakże ostatnimi czasy S. Mayer zapoczątkowała prawdziwą erę fantasy wśród czytelników i to głównie młodzieży, to też (jak śmiem przypuszczać) Meg by nie być z tyłu również ostatnio napisała kilka książek typowo paranormal, choć ten gatunek już wcześniej gościł w jej twórczości, lecz w raczej innej (przynajmniej według mnie) formie. 

Kocham tą autorkę i do dziś, choć to już nie mój styl, mam ogromny sentyment do jej książek i bardzo miło je wspominam. Dlatego też powstał ten post. Pokochałam ją ja, więc mam nadzieje, że i wy znajdziecie coś dla siebie. Tak. To nie są książki z list bestselerów (już nie) nie opowiadają nadzwyczajnych przygód pogromczyń wampirów (choć znajdzie się parę o pogromczyniach duchów) i są raczej napisane w duchu nastoletnim, lecz mimo to zobacz, może jednak coś wpadnie ci w oko ;)

Twórczość* Meg Cabot:

  • Pośredniczka
  1.  Kraina cienia 
    Suze jest pośredniczką, a to znaczy, że spędza sporo czasu na kierowaniu błąkających się dusz zmarłych w zaświaty. Ale to nie takie proste - nie wszystkie duchy tego chcą. Tuż po przyjeździe do Kalifornii Suze czeka sprawdzian, a jeszcze nawet nie zdążyła się rozpakować. Pewien okrutny duch piekielnie pragnie zamienić jej życie w koszmar. Na szczęście Suze dzieli sypialnię z Jesse'em - najwspanialszym ze wszystkich duchów. Ale czy ośmieli się zrobić pierwszy krok. W końcu to najseksowniejszy duch w mieście.
  2. Dziewiąty klucz
  3. Kraksa w górach
  4. Najczarniejsza godzina
  5. Nawiedzony
  6. Czwarty wymiar
  • Jeśli-Widziałeś-Zadzwoń
  1. Kiedy piorun uderza
    Tylko dlatego że jej przyjaciółce zachciało się spaceru, Jessica zgadza się wracać ze szkoły na piechotę. I proszę bardzo: ląduje w samym środku okropnej burzy. I w samym środku okropnych kłopotów. Co prawda, kłopoty lubią Jess. Ale nie takie! Bo tym razem gdzieś w drodze do domu Jessica zdobywa nowy talent. Dar.... jasnowidzenia, którego można używać dobrze... albo źle. A wtedy trzeba wiać! Przed wścibskimi dziennikarzami... i FBI
  2. Kryptonim "Kasandra"
  3. Bezpieczne miejsce
  4. Znak węża
  5. Szukając siebie
  • Pamiętnik księżniczki **
  1. Pamiętnik księżniczki
    Piętnastoletnia Mia z Nowego Jorku dowiaduje się, że jej ojciec jest księciem. Władcą małego europejskiego państewka. To znaczy, że ona jest księżniczką. I następczynią tronu. A teraz gorsza wiadomość: musi zacząć zachowywać się jak księżniczka. Ale jak tu być księżniczka w Nowym Jorku.
  2. Księżniczka w świetle reflektorów
  3. Zakochana księżniczka
  4. Księżniczka na dworze
  5. Akcja "księżniczka"
  6. Księżniczka na różowo
  7. Księżniczka uczy się rządzić
  8. Gwiazdkowy prezent
  9. Księżniczka imprezuje
  10. Urodziny księżniczki
  11. Walentynki księżniczki
  12. Księżniczka w rozpaczy
  13. Księżniczka Mia
  14. Pożegnanie księżniczki
  • Dziewczyna Ameryki
  1. Dziewczyna Ameryki
    Książka opowiada o dziewczynie która jest buntowniczą artystką, skrywa namiętną miłość do chłopaka swojej starszej siostry Lucy - Jacka. Gdy wszystko zaczyna się walić (rodzice każą jej chodzić na lekcje do okropnej Susan Boone), Samantha czuje że nie zniesie Susan i jej gadającego kruka Joe'go, zrywa się z lekcji i... ratuje życie Prezydenta Stanów Zjednoczonych (jak i łamie sobie nadgarstek). Gdy Prezydent zaprasza Sam na uroczysty obiad w Białym Domu, Sam odkrywa lekkie frisson (jak to określiła jej siostra Rebecca) do Davida - Pierwszego Syna - a wyrycie na "pamiątkowym parapecie" jej imienia wcale nie łagodzi sprawy... Ale potem, gdy Sam myśli, że nie może być gorzej (Kris Parks zaczyna się do niej podlizywać, a cała szkoła jest myśli, że David i Sam chodzą ze sobą ), przyjaciółka Sam błaga ją, aby ta przyszła na imprezę Kris i to z Davidem. Na zabawie David i Jack kłócą się...
  2.  Pierwszy krok.
  • Top modelka
  1. Top modelka
    Siedemnastoletnia Emerson uwielbia gry komputerowe i seriale na Discovery, za to nie zależy jej na wyglądzie ani powodzeniu. I nagle staje się zupełnie inną dziewczyną: po dziwnym wypadku budzi się w ciele sławnej supermodelki. Ale w nowym życiu „celebrytki” czeka ją na nią nie tylko flirt, blask fleszy i seksowne kreacje…
  2. Nie chcę być dziewczyną z wybiegu
  3. Ucieczka
  • Idol nastolatek
    Kiedy dyrektor prosi Jenny, żeby zaopiekowała się nowym uczniem, nic jeszcze nie zapowiada katastrofy. Ale to przecież... Luke Striker, największy nastoletni gwiazdor Hollywood! Jako Lucas Smith przygotowuje się w liceum w Clayton do nowej roli. I nikt nie może się o tym dowiedzieć. Czy Jenny potrafi dochować tajemnicy? I nie stracić głowy dla najwspanialszego chłopaka na świecie?
  • Liceum Avalon **
    Liceum Avalon wygląda jak zwyczajne liceum. Ale szesnastoletnia Ellie jest tu nowa i dopiero po pewnym czasie odkrywa, że nie wszystko jest takie, jak się wydaje. W Liceum Avalon na nowo rozgrywają się dramatyczne zdarzenia z legend o królu Arturze. Najwyraźniej jednak Ellie zakłóca bieg tej historii, bo zakochuje się w niewłaściwym bohaterze...
  • Jeszcze mnie polubicie
    Chcesz być lubiana? Pytanie?! Każdy chciałby - a już na pewno Amy Landry. Amy jest najmniej lubianą dziewczyną w klasie. Ale zaplanowała sobie, że w tym roku dołączy do paczki lubianych i popularnych. Ma tajną broń - poradnik pod tytułem "Jak zdobyć popularność. Co trzeba zrobić, żeby być lubianą?
    Wystarczy, że Amy wykorzysta wskazówki z poradnika, a zaraz zacznie imprezować z najpopularniejszymi osobami w szkole (włącznie z rozgrywającym szkolnej drużyny, Markiem Finleyem). Na razie jednak w każdy sobotni wieczór wpatruje się w gwiazdy w towarzystwie swojej nieco dziwnej przyjaciółki Becki i jeszcze dziwaczniejszego Jasona, z którymi łączyła ją kiedyś pasja do astronomii.
    Ale na co komu astronomia, kiedy można być zapraszanym na najbardziej odlotowe imprezy?
  • Kłamczucha w opałach
    Siedemnastoletnia Katie jest lubiana, przyjaźni się z najpopularniejszymi ludźmi w szkole i ma super chłopaka. A wszystko to dzięki kłamstwu - Katie na każdym kroku kłamie jak z nut i świetnie na tym wychodzi. Do dnia gdy niespodziewany powrót jej byłego przyjaciela wstrząśnie zbudowanym na fałszu światem Katie.
  • Magiczny pech
    Szesnastoletnią Maggie nieustannie prześladuje pech. Dziewczyna ma nadzieję, że wyjazd do ciotki do Nowego Jorku pomoże jej uwolnić się od niego. Jednak od początku nic nie układa się tak, jak powinno: Maggie nie pasuje do nastolatków z Manhattanu, a chłopak, który wpada jej w oko, jest zainteresowany inną. Na domiar złego wścibska kuzynka zaczyna podejrzewać, że pech Maggie ma magiczne źródło...

  • Porzuceni ( trailer książki: klik klik )
  1. Porzuceni
    Odkąd powróciła z Hadesu pojawia się przy niej on. Zawsze wtedy, gdy się go najmniej spodziewa i gdy go najbardziej potrzebuje. To tylko halucynacje – przekonują psychiatrzy. – Miałaś wypadek. Przeszłaś śmierć kliniczną. Cudem powróciłaś do życia.
    Ale siedemnastoletnia Pierce im nie wierzy. Odkąd omal nie utonęła, czuje się dziwnie… jakby nie należała do tego świata. Może teraz, po przeprowadzce do nowego miasta, będzie inaczej. Nowa szkoła, nowy początek. I może wreszcie przestanie się bać.
    Ale on znajduje ją i tu. Czego chce? Jaką tajemnicę kryją jego oczy - mroczne i piękne jak diament, który jej podarował? Czy chce ją przed czymś ostrzec i przekonać, że bezpieczna będzie tylko wtedy, gdy powróci z nim do jego podziemnego świata? Czy Diament Persefony przyniesie Pierce los mitycznej bogini czy miłość - potężniejszą niż śmierć.
  2. Świat podziemi
  3. Awaken
  • Nienasyceni
  1. Nienasyceni
    Masz już serdecznie dość słuchania o wampirach?
    Meena Harper też.
    Niestety jej szef uważa, że wątek wampiryczny doskonale sprawdzi się w telenoweli, której scenariusz pisze Meena. Jakby nie miała dość problemów ze zjawiskami paranormalnymi: w końcu nie każdy potrafi tak jak ona przewidywać śmierć innych ludzi. Ale prawdziwe kłopoty zaczną się dopiero, gdy spotka Luciena… choć mogłoby się wydawać, że to chodzący ideał – piekielnie inteligentny, nieludzko przystojny i nieziemsko seksowny...
  2. Nieposkromieni
Wszelkie informacje o książkach znajdziecie tu: klik
Oficjalna strona autorki: klik

 *Książki podane powyżej nie są przedstawieniem całego dorobku autora, lecz wybranymi i polecanymi przeze mnie pozycjami.
** Książki te zostały zekranizowane.

30 lis 2012

"Dziewiętnaście minut" - Jodi Picoult

Tytuł: Dziewiętnaście minut
Tytuł oryginalny: Nineteen Minutes
Autor: Jodi Picoult
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 27 stycznia 2009
Liczba stron:  688


Być sobą i narazić się na wykluczenie ze społeczności? Czy udawać, że jest się kimś innym? Poruszająca opowieść o tym, jak trudno poznać kogoś do końca i jak bolesna bywa utrata niewinności.
Siedemnastoletni Peter Houghton, od lat poniżany psychicznie i fizycznie przez szkolnych kolegów, zostaje doprowadzony do ostateczności. Feralnego ranka wyrusza do szkoły z plecakiem wypchanym bronią. Dziewiętnaście minut – tyle wystarczy, żeby dopełnić zemsty i na zawsze zmienić życie mieszkańców Sterling. 
Alexandra Cormier, sędzia przypisana do sprawy Petera, a prywatnie matka Josie, jego najlepszej przyjaciółki i świadka dramatycznych zdarzeń, znajduje się w dość trudnej sytuacji – czy biorąc udział w tej najpoważniejszej sprawie w swojej karierze, zburzy i tak kruche relacje z córką? Tymczasem Josie zeznaje, że nie pamięta, co się tak naprawdę stało, a rodzice Petera bezustannie badają przeszłość, by dociec, czy w jakikolwiek sposób natchnęli syna do zbrodni. 


Dziewiętnaście minut to mało. Mniej niż godzina, ale więcej niż kwadrans. Dla nas mijające niepostrzeżenie sekunda po sekundzie. Ale kiedy twoje życie jest zagrożone, kiedy dzieje się coś, co na zawsze zmieni bieg historii, dziewiętnaście minut - to wieczność.

Peter jest zwykłym dzieciakiem jak ich wielu, lecz dziwnym zrządzeniem losu, jego życie nie jest takie proste jak innych. Szykanowany i prześladowany od lat może liczyć tylko na swoją przyjaciółkę Josie. Niestety jej pomoc nie pozostaje bez odzewu i wkrótce i ona staje się wyrzutkiem. Presja społeczna oraz ciągłe poniżania zmuszają dwoje ludzi do podjęcia radykalnych decyzji, których skutki okazały się katastroficzne. Dlaczego tak się stało? Co było iskra zapłonową całego nieszczęścia? Tego zaś próbuje dowiedzieć się sędzia Alex Cormier, matka Josie. Niestety elementy układanki nie chcą wskoczyć na swoje miejsce. Czegoś brakuje. A raczej kogoś. Kogoś, kto nie chce by cała prawda wyszła na jaw.

Wielowątkowa powieść autorki bestselerów Jodi Picoult, która podbiła już nie jedno serce. Zachwyca, oszołamia, zmusza do refleksji i na długo nie daje o sobie zapomnieć. Jest to moja pierwsza książka tej autorki i uważam, że mój wybór był trafny. "Dziewiętnaście minut" jest idealnym wprowadzeniem w twórczość Jodi.

Książkę pomimo niezwykłej zawiłości akcji czyta się lekko i przyjemnie. W niektórych monetach zadziwia, w innych wzrusza do łez. Pokazuje ukrytą prawdę o każdym z nas. O naszych słabościach, żalach, bólach i przede wszystkim strachu. Trudno jest się od niej oderwać choćby na chwilę. Książka wciąga od pierwszych stron i nie wypuszcza ze swych objęć aż do ostatnich. Akcja jest ułożona w interesujący sposób. Z każdym rozdziałem, cofamy się w czasie, powoli odkrywając przyczynę całej zbrodni. Dowiadujemy się nie tylko kto zawinił, trzymając w ręce pistolet, lecz kto też wzniecił iskrę wywołując pożar. 

Styl autorki bardzo przypadł mi do gustu. W prosty i miły sposób wprowadza czytelnika w zawiłe wątki. Opisy sytuacji są bardzo wiarygodna, a uczucia bohaterów przelewają się z kartki wprost na czytelnika. Książka jest niezwykle pouczająca, a zarazem interesująca. Poruszenie trudnych tematów, w tak zrozumiały dla każdego sposób nie może być niczym innym, jak tylko mistrzostwem pióra. Gdybym miała opisać swoje uczucia co do tej lektury, powiedziałabym tylko jedno słowo, o wielkiej treści: szacunek.

Moja ocena 9/10

25 lis 2012

"Numery. Czas uciekać" - Rachel Ward

Tytuł: Numery
Tytuł oryginalny: Numbers
Autor: Rachel Ward
Seria/cykl wydawniczy: Numery tom I
Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 23 września 2010
Liczba stron:  318


To, co widzi piętnastoletnia Jem, to dar, ale i przekleństwo. Numery są w jej głowie. Zna datę śmierci matki. Wie, kiedy w ataku terrorystów na Londyn zginą ludzie.
Nikogo nie umie obronić przed śmiercią, więc ucieka - przed rówieśnikami, policją, innymi ludźmi. 








Jem nie jest zwykłą nastolatką i nikt bardziej niż ona nie zdaje sobie z tego sprawy. Jest niezrozumiana i odpychana przez społeczeństwo. Lecz czy jej to przeszkadza? Oh... wręcz przeciwnie. Nikt nie lubi być sam, lecz lepsze to, niż numery. Daty śmierci, które Jem widzi w oczach każdej spotkanej osoby. Jak ma polubić kogoś, wiedząc że ta osoba niedługo zniknie z jej życia i znów zostanie sama? Bezpieczniej jest chodzić z opuszczoną głową. Lecz niektórych ludzi nie da się nie polubić... nie pokochać... obojętnie jaki ból przyniesie rozłąka z nimi.

Numery trafiły w moje ręce właściwie przypadkiem. Był to skromy i spontaniczny zakup mojej przyjaciółki, która nie mogła potem wyjść z podziwu dla tej książki. No cóż... nie miałam innego wyjścia (wierzcie mi, jej się nie da odmówić) jak przeczytać tę książkę. Nie liczyłam na nic wielkiego. Taka tam, miła lektura do łóżka. Może nawet będzie ciekawy wątek, a jak nie to przynajmniej szybko mnie uśpi. Bardziej nie mogłam się mylić. Zamiast spokojnie przespać noc zerwałam ją dla tej książki.

"Numery" nie tyle wciągają co intrygują czytelnika już od pierwszych stron. U mnie wcale nie było to pozytywne zainteresowanie. Książka wydawała mi się dziwna, a język taki... nieokrzesany. Jak może w taki brutalny sposób pisać o sprawach dla wielu ludzi wstydliwych, lub przynajmniej nie ostentacyjnie pokazywanych. Ta złość na autorkę i jej styl czytania pchała mnie do dalszego czytania by udowodnić sobie i zresztą innym, że ta książka to po prostu dno. I puf. Drugie pudło.

Z każdą kolejną stroną uświadamiałam sobie geniusz autorki. Jej styl pisania jest prosty, bezpośredni i niczego nie owija w bawełnę. Pomysł na książkę jest jednym z najbardziej genialnych z jakimi się spotkałam. Nie ma tu żadnych wampirów, wilkołaków, ani innych już dosyć oklepanych tematów. Pojawia się coś nowego, świeżego: dziewczyna, która widzi daty śmierci innych. Tak... tego jeszcze nie było. 

Akcja powieście jest zamknięta w realnym świecicie i właściwie gdyby nie wątek paranormalny opowiadała by po prostu o 2 uciekających przed prawem i konsekwencjami małolatów. ah... ale wy zapewne nic jeszcze nie wiecie o Pająku? No cóż. Powiem tylko tyle iż uratował Jem. Jak i przed czym dowiecie się z książki, którą polecam z całego serca, które zresztą całe podbiła. Już nie mogę się doczekać przeczytania kolejnych części.


seria Numery

Czas uciekać I/Chaos II/ Przyszłość III





Moja ocena: 8/10 


Sklerozy część pierwsza.

Uaktualniam ten post, gdyż zapomniałam dodać, dla mnie ważnych elementów recenzji "Numerów". Pierwszy z nich to teledysk genialnego zespołu Nickelback do piosenki "Savin' Me", który gdy pierwszy raz ujrzałam, pomyliłam z thrillerem tej książki ;)


 Drugi zaś to film, który też mi się z nią kojarzy (zapewne przez motyw czasu), a mianowicie "Wyścig z czasem". Nie jest to miejsce na jego recenzję, ale szybko i na temat. Dla mnie rewelka. Uwielbiam filmy akcji.


Świat w niedalekiej przyszłości: aby uniknąć przeludnienia, wprowadzono reglamentację czasu do przeżycia, który stał się najcenniejszym dobrem, powszechnie akceptowaną walutą wymienialną. Bogaci, których stać, by go kupować, mogą żyć wiecznie, biedni muszą wykazać się inwencją, by go zdobyć.





 

22 lis 2012

"Nieświęte duchy" - Stacia Kan

Tytuł: Nieświęte duchy
Tytuł oryginalny: Unholy Ghosts
Autor: Stacia Kane 
Seria/cykl wydawniczy: Downside tom I
Wydawnictwo: AMBER
Data wydania: 27 maja 2010
Liczba stron: 360


Świat się zmienił. Zmarli powstali, by nawiedzać żywych. Tylko potężny Kościół Prawdy może ochronić ludzi przed duchami...

Chess Putnam, czarownica na usługach Kościoła, ma prawdziwy talent do odsyłania duchów z powrotem do zaświatów. Ale ma i kłopotliwy sekret: ogromny dług za narkotyki. Żeby go odpracować, Chess musi oczyścić z duchów nawiedzone lotnisko. I pakuje się w piekielne kłopoty, przy których jej dotychczasowe problemy rozwiewają się jak zjawa potraktowana ektoplazmarkerem...



Chess jest wiedźmą na usługach kościoła, chociaż do świętej wiele jej brakuje. Uzależniona od narkotyków, żyje z dnia na dzień, a jedyne co ma jakiś sens w jej życiu to praca, którą straci, gdy tylko jej mroczne sekrety wypłyną. Dlatego też gdy szef narkotykowej mafii zleca jej zadanie do wykonania, nie ma innego wyjścia niż przyjęcie "propozycji" i wplatanie się w niezwykłą intrygę zagrażającą jej życiu. Z pozoru proste zadanie przysparza jej sporo trudności. Na szczęście nie jest sama. Osiłek dilera - Terrible z początku przydzielony do jej pilnowania, z czasem zaczyna robić to z bardziej osobistych pobudek. Lecz Chess nie jest skorą być grzeczną dziewczynką. Ma swoje mroczne sekrety, o których nie wie nawet on...

Książkę wypatrzyłam w bibliotece i od pierwszego wejrzenia wiedziałam, że się w niej zakocham. Chess jest niezwykle stłamszoną przez los osobą z pełnym wachlarzem swoich dziwactw oraz niedoskonałości, lecz to tylko dodaje jej uroku. Wewnętrzny ból wspomnień z dzieciństwa przytłumia dawkami narkotyków, zaś najbardziej natrętne myśli spycha w kąt, koncentrując się na pracy. Mimo tego wszystkiego wciąż emanuje wewnętrzną empatią, którą niestety nie każdy zauważa, albo co gorsza, wykorzystuje. Po za tym mamy też Terribla. Jego zaś można opisać jednym słowem: prosty. Prosty człowiek, który nie oczekuje zbyt wiele od losy, a wszelkie sprawy załatwia pięścią. 

Akcja książki jest niezwykle dynamiczna i wciągająca. Autorka doskonale wie jakiej narracji użyć, by puls czytelnika gwałtownie stanął, bądź przyspieszył. Książkę czyta się niezwykle szybko i na długo pozostaje. Zdecydowanie polecam do przeczytania całą trylogię.


trylogia Downside


Nieświęte duchy/Nieświęta magia/Miasto duchów













Moja ocena: 7/10

21 lis 2012

Po pierwsze: Why?

Po co założyłam tego bloga? Heh. Głównie dlatego, że pomimo młodego wieku (ma się to naście lat ;)) bardzo dużo czytam, a jeszcze więcej zapominam. Niektórzy mówią, że mam dobrą pamięć, bo krótką, niestety w książkach się to nie sprawdza. Przygoda w którą nas zabierają powinna trwać nawet po zamknięciu ostatnich stronic tekstu. Często wracając wspomnieniami do przeczytanych już książek nie potrafię sobie przypomnieć co mnie w nich zachwyciło, a co wręcz wytrąciło z równowagi. Wtem w mojej głowie zrodził się genialny plan jak ich wiele, by założyć bloga. Więc…. Oto jestem i mam nadzieję, zostać z wami na dłużej. Teraz już nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić was do śledzenia mojej walki z (nie)pamięcią ;P

www.demotywatory.pl